Ćwiczenia w domu czy trening na siłowni?

W domu nie ma warunków, a na siłownię jest daleko. Takiej wymówki najczęściej używamy, gdy chcemy uniknąć ćwiczeń fizycznych. Jednak aktywność pozytywie wpływa na cały organizm i zapewnia szczupłą sylwetkę. A ćwiczyć można wszędzie, wystarczy tylko chcieć. Nie jest istotne, czy brzuszki robimy pod okiem trenera, czy sami mobilizujemy się przed telewizorem. Ważne jest, by regularnie trenować, bo wtedy efekty będą szybciej widoczne. Miejsce zależne jest bowiem od indywidualnych potrzeb.

Obie formy mają swoje wady i zalety. Każdy sam decyduje, co jest dla niego ważniejsze. Ćwicząc w domu oszczędzamy czas na dojazdy do klubów fitness. Samodzielnie dopasowujmy swój plan dnia do godzin treningu. Ćwiczymy kiedy i jak chcemy, nie czując presji otoczenia. A dzięki temu, że jesteśmy w domu, trenować można kilka razy dziennie, tak długo jak mamy na to ochotę i siłę. Poza tym w domu można odtworzyć ulubioną muzykę lub filmiki do ćwiczeń.

Jednakże na siłowni może skorzystać z pomocy trenera personalnego, mając dzięki temu pewność, że ćwiczenia wykonujemy prawidłowo. Specjalista także dokładnie dopasuje program ćwiczeń do potrzeb naszej sylwetki. Poza tym zagwarantuje różnorodność ćwiczeń, by trening szybko się nie znudził. Gimnastyka w grupie bardziej mobilizuje, co przekłada się na lepsze wyniki. W klubach fitness czekają też dodatkowe bonusy jak sauna lub łaźnia, która może być doskonałym uzupełnieniem treningu po wyczerpujących ćwiczeniach.

Trudno ćwiczyć samodzielnie bez silnej motywacji. Łatwo bowiem w domu znaleźć coś innego, ważniejszego do zrobienia. Osoby, które za siłownią nie przepadają mogą skorzystać z opcji outdoor. O kondycję można dbać podczas joggingu, jazdy na rowerze, grze w tenisa czy Nordic Walkingu. Pora roku nie ma znaczenia. Odpowiedni strój pozwala wykonywać ćwiczenia w każdych warunkach. Ponadto ćwiczenia na świeżym powietrzu gwarantują wysoki poziom dotlenienia organizmu.

Najważniejszym mankamentem ćwiczeń w klubach fitness jest koszt miesięcznego karnetu. Pełen dostęp do zasobów siłowni to około 200 zł za 30 dni. Na początku trudno też czuć się swobodnie w nowym miejscu. Przeszkadzać może ścisk w szatni i kolejka do prysznica. W domu natomiast ćwiczyć można bez skrępowania, ale brak sprzętów do ćwiczeń oznaczać może słabsze efekty, niż te, jakie można uzyskać po treningach w klubie fitness.