Czy warto prowadzić dziennik treningowy?
Chcesz w pełni zoptymalizować swój trening? Najlepsze w tym celu jest prowadzenie dziennika. W nim zapiszesz wszystkie sukcesy i porażki, a dzięki temu będziesz mieć większą kontrolę nad programem ćwiczeń i dietą. Zapiski pozwolą też wyeliminować niewłaściwe nawyki, które mogą być przyczyną kiepskich rezultatów. Dziennik treningowy jest również swoistego rodzaju motywatorem, bo mając świadomość codziennej kontroli własnych poczynań, z większym zaangażowaniem będziemy uczestniczyć w treningu.
Pełnowartościowy plan treningowy powinien zawierać zbilansowaną dietę. To właśnie powrót do złych nawyków żywieniowych często niweczy kurację odchudzającą. Jednak, gdy ma się dziennik, żaden batonik nie zostanie pominięty. Łatwiej wówczas kontrolować własne słabości, aż w końcu da się je w pełni wyeliminować, stawiając na zdrową i niskotłuszczową żywność. Najważniejsze jednak to szczerość – dziennik treningowy będzie miał rację bytu tylko, gdy będziemy całkowicie szczerzy z samymi sobą. Drobnymi krokami można osiągnąć cel, stawiając sobie poprzeczkę coraz wyżej, ale dopasowując poziom do indywidualnych możliwości. Wówczas trening okaże się skuteczny, a co ważniejsze, również przyjemny.
Prowadzenie dziennika treningowego ma wiele zalet:
- Po pierwsze, to wygodny sposób na rozplanowanie treningu. Dokładne zapiski – kiedy i jak długo ćwiczyliśmy – pozwolą stworzyć najbardziej optymalny plan dnia. W dzienniku powinny znajdować się wszelkie informacje na temat aktywności, wliczając w to przerwy i uniki od ćwiczeń.
- Po drugie, czytając własne przemyślenia oraz osiągnięcia, z większą determinacją przechodzić będziemy do kolejnego etapu, gdyż z psychologicznego punktu, zapisane sugestie są ważniejsze niż te, wypowiadane w myślach.
Ponadto, dziennik to jawny spis tego, co każdego dnia zjedliśmy. Nie da się zatem oszukać, że przestrzegamy diety, mimo iż nadal nie możemy oprzeć się ciastkom czekoladowym. W dzienniku należy zamieszczać szczegółowe informacje o serii wykonanych ćwiczeń, ich intensywności oraz długości danego treningu. Każdy jogging, jazda na rowerze czy basen należy odnotować, razem z liczbą spalonych kalorii oraz czasem na odpoczynek. W dzienniku nie może też zabraknąć zapisu wagi z każdego tygodnia treningu. Pomocne mogą też być wskaźniki składu masy ciała. Procentowy wzrost tkanki mięśniowej przy jednoczesnym ubytku tkanki tłuszczowej oznaczać będzie, iż zmierzamy we właściwym kierunku.
Prowadzenie dziennika treningowego nie jest skomplikowane ani czasochłonne. Kilka minut dziennie w zupełności wystarczy, by zanotować w notesie lub komputerowym pliku, najważniejsze dane z całego dnia. Każda metoda jest dobra, by zwiększyć swoją motywację do ćwiczeń, a dziennik treningowy tak właśnie działa, dlatego jego posiadanie niesie za sobą same korzyści.