TwerkOut

fot. Viorel Sima

Jędrna i pełna pupa to hit ostatnich lat. Płaskie pośladki na dobre przeszły do lamusa. Teraz na czasie jest duża pupa, której zaokrąglenia można podkreślać obcisłymi ubraniami. Jednak, aby pośladki zyskały wymarzony kształt, trzeba wiele godzin spędzić na siłowni, wykonując szereg ćwiczeń.

Z pomocą przychodzą też zajęcia grupowe, podczas których można spalić wiele kalorii i wyrzeźbić całą sylwetkę. Przykładem takiego treningu jest TwerkOut, będący połączeniem tańca i fitnessu. Autorką nowatorskiego programu ćwiczeń jest Domi Śliwińska. Instruktorka chciała urozmaicić monotonny trening cardio nowymi elementami tanecznymi i tak powstał TwerkOut.

W zaledwie godzinę można spalić ponad 500 kalorii, nic więc dziwnego, że trening ma tak wiele zwolenniczek. A fakt, że dzięki energicznym ćwiczeniom i ruchom bioder pupa szybko nabiera odpowiedniego kształtu, także zachęca do regularnych treningów. Kolebką twerkout jest Afryka, gdzie specyficzny taniec – twerk był elementem tamtejszej kultury. W latach dziewięćdziesiątych potrząsanie pupą stało się nieodzownym elementem tanecznej chorografii i do dziś dominuje w wielu nurtach tanecznych. Dlatego też TwerkOut ćwiczyć może każdy, bo nie ma znaczenia wielkość pupy czy wcześniejsze przygotowanie taneczne. Istotna jest technika, by nie obciążać dodatkowo pleców i kolan.

TwerkOut uczy otwartości i pewności siebie. Daje szanse na poznanie swojej seksualności i jednocześnie to świetne ćwiczenie. Podczas treningu intensywnie pracują mięśnie pleców, pośladków oraz nóg. Ważny jest również silny i stale napięty brzuch, bo to pomoże w utrzymaniu prostego kręgosłupa i właściwej postawy. Tego typu ćwiczenia pozytywnie wpływają na naszą koordynację ruchową oraz ogólny kształt całej sylwetki. Podstawową figurą treningu jest bounce, czyli charakterystyczne potrząsanie pupą. Ważne jest, aby kolana i stopy skierowane były do zewnątrz, a ruch prostowania nóg był bardzo dynamiczny. Ćwiczenia to najbardziej angażuje mięśnie ud, pośladki i nogi natomiast pracować będą przy kolejnych figurach – krążeniu bioder i kolan.

Trening TwerkOut pozwala również pracować nad brzuchem. Pozornie proste przeskoki bez odrywania palców stóp od podłoża, wymagają mocnego napięcia mięśni brzucha. Dodając skręt ciała przy wykonywaniu ćwiczenia brzuch będzie pracować jeszcze intensywniej. Najbardziej charakterystycznym elementem treningu jest body shake, znany ze modnych teledysków. Body shake to nic innego jak gwałtowane podciąganie pupy do góry na ugiętych kolanach. W tym wypadku silnie pracuje odcinek lędźwiowy kręgosłupa, dlatego osoby mające problemy z plecami powinny wcześniej skonsultować się z lekarzem.

TwerkOut zalecany jest każdemu, kto chce popracować nad swoim ciałem w nietypowy sposób. Nie ma znaczenia poczucie rytmu, liczy się zaangażowanie i technika. Nie ma ograniczeń wiekowych, ani wagowych. Przeciwwskazaniem są natomiast problemy z kręgosłupem i stawami kolanowymi, gdyż program ćwiczeń mocno angażuje te partie.