Ćwiczenia dla młodych mam
Ciało kobiety zmienia się diametralnie po ciąży. Wzrost wagi jest nieunikniony, ale nie oznacza to, że nie można dbać w tym wyjątkowym okresie o sylwetkę. Lekkie ćwiczenia można wykonywać nawet przy zaawansowanej ciąży, a dzięki aktywności przed porodem znacznie łatwiej będzie wrócić do pełnej formy, gdy maluszek pojawi się już na świecie. Mimo nowych obowiązków i nieprzespanych nocy warto kilka chwil poświęcić na ćwiczenia. Trening zajmuje około godziny, ale dzięki niemu odzyskamy smukłą sylwetkę sprzed ciąży. Ponadto ćwiczenie są też potrzebne, aby skóra odzyskała sprężystość.
Programów treningowych skierowanych do młodych mam jest wiele. Ich celem jest poprawienie elastyczności mięśni, szczególnie w rejonie brzucha, gdzie zmiany są największe. Bardzo przydatne są też mocne ramiona oraz plecy, bo noszenie coraz cięższego malucha wymaga silnych rąk i sprawnego kręgosłupa.
Tuż po porodzie można wykonywać wyłącznie lekkie ćwiczenia, które nie będą mocno obciążały pleców i stawów, które w okresie ciąży były intensywnie eksploatowane. Najbezpieczniejsze dla organizmu młodej mamy będzie rozpoczęcie treningów w miesiąc od naturalnego porodu, a dwa w przypadku cesarskiego cięcia. Jeżeli chcemy wcześniej wrócić do aktywności trzeba skonsultować się z lekarzem, który sprawdzi czy mięsień prosty brzucha jest w stanie wytrzymać wysiłek fizyczny.
Świeżo upieczona mama powinna poza tradycyjnymi treningami ćwiczyć również mięśnie Kegla. Zaleca się to szczególnie kobietom jeśli rodziły w sposób naturalny. Mięśnie Kegla odpowiedzialne są za podtrzymywanie dna macicy, cewki moczowej oraz odbytnicy. Jeżeli będą sprawne przyjemność z uprawiania seksu będzie większa, dlatego po porodzie konieczne jest ich wzmocnienie oraz poprawienie elastyczności. Mięśnie Kegla ćwiczy się poprzez napinanie mięśni pochwy oraz krocza. Można to porównać do sytuacji, gdy powstrzymujemy oddanie moczu. Co ważne, takie ćwiczenie można wykonywać wszędzie, zarówno siedząc jak i stojąc czy leżąc. Najefektywniej będzie powtarzać 10 serii trzy razy dziennie.
Silne mięśnie Kegla to pierwszy krok do poważnej aktywności. Najpierw można zacząć od dynamicznych spacerów z dzieckiem. Godzina marszu sprawi, że szybko zauważymy rezultaty, a waga zacznie spadać. Natomiast w domu można z powodzeniem ćwiczyć pilates. Leżąc z maluszkiem można kilkakrotnie napinać i rozluźniać mięśnie brzucha, następnie stopami przez minutę wykonywać w powietrzu okręgi. Poprzez taki trening zapobiegniemy zakrzepicy żył oraz żylakom. Mając więcej czasu można także skorzystać z oferty klubów fitness, które coraz częściej prowadzą specjalne treningi dla młodych mam. Rozwiązaniem jest też trener personalny, który stworzy indywidualny program do ćwiczeń z dzieckiem. Z czasem można również włączyć do wspólnej zabawy wizyty na basenie. Aktywność mamy i maluszka na pewno zbliży i jednocześnie zapewni powrót do formy.